17 sierpnia
Poznaniak Wojciech Rosik jest w trasie. Zaczął w Bieszczadach.
Zamierza pokonać cały odcinek graniczny
w polskich górach. O przebiegu wyprawy pisze w korespondencji
17 sierpnia to dzień z jedną atrakcją przyrodniczą, jaką jest przejście przez Rezerwat "Topielisko" (torfowisko wysokie) w okolicach Zieleńca. Ochroną objęto tu m.in. brzozę karłowatą i rosiczkę, kosodrzewin i sosnę błotną. Tego dnia wiele czasu spędzamy w lesie. Po wielu dniach deszczu las stał się wielki rezerwuarem wody. Las potrafi zatrzymać wielkie jej masy i odpowiednio dawkować jej ruch ku niższym partiom terenu. A co się dzieje, gdy tego lasu zabraknie? woda szybko spada po stoku, niszczy niską roślinność i glebę. To może zakończyć się wielką powodzią. Niech mądrzy chronią lasy przed głupcami.
Ten dzień kończymy w Dusznikach Zdroju. Oczywiście robię sobie zdjęcie pod pomnikiem Chopina (w dniach 2-10 sierpnia odbył się tam kolejny festiwal chopinowski), wizyta w pijalni wód (jak można to pić?!). Rankiem tego dnia żegnamy się z Pauliną i Martą, a wieczorem dociera do nas Małgorzata, studentka naszego wydziału.
WOJCIECH ROSIK